Kogo byście wskrzesili?

Susan

Tak jak w temacie.

Regina

Willa i matkę Tris. Za Alem aż tak bardzo nie tęsknię, chociaż też mi go szkoda. Był całkiem fajny zanim się załamał.

Jeanelle

SeoLennee

Jak wyżej, matka Tris i Will, było mi ich strasznie żal ;;. Może jeszcze ojca Tris.

Fourhurts

Zdecydowanie wskrzesiłabym Will'a strasznie się przywiązałam do jego postaci i płakałam przez dobrą godzinę kiedy przeczytałam, że zmarł.
Wskrzesiłabym także matkę Tris i Jeanine. Może to dziwne ale uważam, że ona mogłaby się do czegoś przydać...

Lena

Dokładnie. Matkę Tris i Willa. Też pomyślałam o Jeanine. W gruncie rzeczy byłaby przydatna. Dużo wiedziała i była inteligentna.
Może jeszcze Marlene lub Lynn. Polubiłam je w Zbuntowanej. Ale je już tak nieszczególnie.